To chyba mój ulubiony browar kraftowy z Niemiec. Uwielbiam ich etykiety i marketing, a smak... zawsze wyśmienity!
Sudden Death Brewing (mało niemiecka nazwa, wiem xD) robi w większości piwa mocno nachmielone lub mega owocowe smoothie - w stylu Sour (kwaśne) lub Pastry (słodkie). Ich piwa owocowe przeważnie leją się z puchy gęściej niż Kubuś z tubki, a te chmielowe uderzają taką bombą aromatów, że czasami aż nozdrza zawibrują.
Dzisiaj na tapet weszła ich najnowsza kooperacja z brytyjskimi browarami Rivington i Cloudwater, czyli Nailed Shut, DDH Hazy Double IPA.
Nic Ci to nie mówi? Rozszyfruję skrót - Podwójnie nachmielona na zimno (DDH), mętna (Hazy - brytyjskie drożdże o konkretnej specyfikacji), podwójna (Double - co sugeruje zawartość ekstraktu/alkoholu), India Pale Ale (IPA), czyli jasne piwo w stylu ale (czyta się "ejl").
Jak smakuje? Słodkawo-kwiatowo-cytrusowe nuty, wyraźna "zielona" goryczka, trochę przebija się zapach kokosa i białych owoców. Tak, to wszystko od chmielu. Nie ma tutaj żadnych owocowych dodatków. Nie czuć wcale mocy (8,0%), pije się soczyście i z przyjemnością. Słodkawe akcenty kontrują się nawzajem z gorzkim smakiem, tworząc wspaniałe połączenie i doznania smakowe. Zdecydowanie bardziej "chlalne" niż do siorbania
#piwokraftowe #craftbeer
