tl;dr Wywód świateczno, tibijski - przygody i wyzwania z covidem w tle
Daleko mi do Tibijskiego wymiatacza. Planując swój serwer moja wyobraźnia sięgała najdalej do ok. 200 lvla gdzie z powodzeniem bijemy demony
Miałem sobie w świeta odpocząć od kompa, pojechać z młodym na narty - szybki męski wypad, posiedzieć z rodziną, może nadrobić trochę jakieś filmy. Święta jednak zdecydowały inaczej bo z nienacka rozjebał nas covid
No i tak sobie właśnie odpocząłem. Mnie sponiewierało jako ostatniego, 2-go dnia świąt. Tak więc przez całe święta i okres poprzedzający siedziałem po nocach i zamiast grać dziergałem #ots30wkids a uwierzcie, że było co dziergać. Praktycznie nie było chwili bez kolejnych bugów/braków pomimo tego, że na serwerze na stałe gra jakieś 5 osób.
W większości problemy wynikają z polityki dot. questów. Większość OTSów daje wszystkie dostępy za darmo. U nas nie ma tak łatwo, trzeba je zrobić bo na tym przecież polega Tibia. Ale jeśli na większości serwerów dostępy są za darmo to też mało osób globalnie je testuje i dewelopuje przez co jest w nich sporo dziur i niedorobionych historii.
Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze wszelkiego rodzaju ułatwiacze jak większy speed, większa szansa na dropa, możliwość robienia questów samodzielnie zamiast w 2/3/4 czy 5 osób. To wszystko przekłada się konieczność grzebania i poprawiania. Oprócz tak wysoko poziomowych rzeczy mamy jeszcze infrastrukturę, domeny, zabezpieczenia SSL i miejsce na dysku
Wiecie ile zajmuje kompilator C++ na linuxie? Ja też nie ale kontener, który buduje kod potrzebuje do działania ok. 10GB gdzie w całym serwerze mam 32GB dysku.
Nauczyłem się wiele i nie mówie tu o Tibii, chociaż tutaj też jest sporo lepiej. Oczywiście prawie wszystkie rzeczy, o których piszę wyżej już kiedyś robiłem - inaczej zajęło by mi to nie tydzień z hakiem a rok
Ogólnie w #tibia nie pograłem sobie nadal, ale za to mam spoko zorganizowany serwer discord, przy którym pomaga mi jeden z graczy. Pogadałem sobie z totalnie nieznajomymi mi ludźmi i to do tego stopnia, że znamy swoje zajawki, prace i sposoby spędzania czasu - to jest na prawdę fajne. No i mam w miarę stabilnie działający serwer growy, który może być podstawą moich dzikich fantazji
Szczęśliwego nowego roku wszystkim!
Ci, którzy z różnych powodów chcieliby a jeszcze się nie zarejestrowali zapraszam na
W zakładce community macie dostęp do discorda, do czego też serdecznie zachęcam
