The White Buffalo
Tekst::
Tym razem jest inaczej, Nie tak jak wcześniej. Zaklinam się, Że już nie zabiję więcej. Jezus mnie pilnuje, Trzyma mój gniew w domu. Lepiej pobłogosław te niegodziwe dłonie, Bo one mają własny rozum. Nie wychodź na miasto. Diabeł szepcze w me ucho , "Czas by Twa kurtyna opadła". Więc stroję się, W alkohol. Odsuń się, odsuń się, Przepuść gwiżdżącego. Naprawdę nie ma żadnego ratunku, Dla takich jak Ty czy ja. Nie wychodź na miasto. Nie wychodź na miasto. Zabierz swoje cholerne łapy, I nie patrz na mnie. Nikt nie umrze tutaj samotnie. Przyszedłem tu by zacząć walkę. Zacznijmy to. Tym razem jest inaczej, Nie tak jak wcześniej. Zaklinam się, Że już nie zabiję więcej.