
Wojna wywołana przez Władimira Putina niemal każdego dnia odczuwalna jest również na terytorium Rosji. W kraju coraz częściej dochodzi do pożarów, ataków dronów, a także ostrzałów. Dotychczas odnotowano kilkaset ataków z użyciem artylerii lub pocisków w rosyjskich przygranicznych wioskach i miastach. Moskwa za wszelką cenę stara się chronić granice kraju. Władze nakazały m.in. budowę umocnień granicznych. - Rosyjskie wojsko wydaje się rozumieć, że w najbliższej przyszłości może być zmuszone do obrony Krymu - podkreśla Jan Matwiejew, rosyjski bloger, który publikuje analizy poświęcone wojnie w Ukrainie.
#wojna #ukraina #rosja #wiadomosciswiat #thewashingtonpost
