Też tak macie, że w sumie to korzystacie ze starych komputerów i nie czujecie potrzeby wymiany sprzętu, bo stare urządzenia nadal sprawnie sobie radzą z podstawowymi zadaniami?
Prywatnie nadal używam 7-letniego Acera E5-571g na i5 5gen z 8GB Ramu i 256GB SSD i ostatnio wymieniłem w nim baterię na praktycznie nowiuteńką (udało się wyrwać oryginał), bo stara trzymała już TYLKO 3h xD No i jestem mega zadowolony z tego komputera, jest wystarczający do neta i prac biurowych.
Służbowy komp mam dosyć wypasiony, bo Lenovo Thinkpada na i7 10gen. i prawdę mówiąc to nie widzę różnicy w szybkości działania w podstawowych zastosowaniach. Wiadomo, że na tym służbowym skomplikowane modele 3D będą działały znacznie lepiej, ale nawet stary komputer daje radę w tym względzie.
Mam w domu jeszcze 11-letniego Asusa na i3 2gen i poza dawno martwą baterią i tragicznie wolnym dyskiem HDD ten komputer również działa spoko (tzn. wtedy gdy go ten dysk nie zamula). Wymiana dysku na jakiś SSD za dwie stówy i ten komputer byłby świetny dla dzieciaka.
Telefony zmieniamy co dwa, trzy lata i za każdym razem jest całkiem niezły postęp w praktycznie we wszystkich dziedzinach, a w przypadku komputerów po prostu nie czujemy potrzeby.
Czy obecnie tylko gracze wymieniają maszyny?
#pcmasterrace #pytanie
