Bum bum bum.
Tak, oczywiście Rosjanie cierpią na skutek sankcji (teraz chyba pakiet numer 20), ale cała Europa też!
Generalnie ja randomik od lat powtarzam, że wszystko zaczyna się i kończy na energii — i nie ma czegoś takiego jak „tania zielona energia”. Jest albo zielona, albo tania.
Oczywiście zawsze znajdzie się jakiś idiota, który wyskoczy: „haha, zobacz na Chiny”, które mają za⁎⁎⁎⁎sty base load i w czasie, kiedy UE gnoi was nowymi ETS-ami, oni co tydzień otwierają dwie elektrownie węglowe(!) i mają w d⁎⁎ie normy.
Powiem wam lepiej: Polska w ciągu najbliższych paru lat straci 25–30% obecnie produkowanej energii, bo zamykane będą bloki węglowe w Bełchatowie, Rybniku itd.
Co to oznacza dla cen energii — nie trzeba zgadywać.
I oczywiście do tego czasu jest ZERO szans, aby powstał atom, a powodzenia z OZE zimą. xD