Tak poza tematem to archive.org to teraz chyba jeden z fajniejszych #warez dostępnych. Gry na emulator? A proszę bardzo, komiksy? Cyk. Książka? Nie krępuj się.
Ciekawe kiedy to zleci z rowerka
dsol17

Warez jak warez,są lepsze.


Nie zleci raczej,tam masz głównie starocie. Co do książek to masz ruskie zlib na którym możesz założyć konto i sobie pobierać ksiąki przez tora. Fakt,ostatnio to wycinają niektóre rzeczy na podstawie skarg autorów jak chomikuj,ale i tak 10 książek na 1 konto limitu i częste wczesne wydania...


Co do reszty - piracenie reszty nie jest legalne w Polsce,ale też znajdzie się.

Archive org to internetowe archeo raczej.

rm-rf

@dsol17 no widzisz to chyba od wieku zależy bo ja jestem trochę dinozaurem i mnie raczej bardziej cieszy punisher na mame niż wiedźmin. Podobnie mam z książkami, zwłaszcza, że mało czytam polskich wydań

dsol17

@rm-rf No książki to zdecydowanie zlib. Jest i w clearnecie,ale:

http://loginzlib2vrak5zzpcocc3ouizykn6k5qecgj2tzlnab5wcbqhembyd.onion/

Ot konto na jakiegoś byle jakiego maila, hasełko a potem logowanie się tym mailem najlepiej przez tor browsera (z nazwą użytkownika miałem problem z logowaniem) - i jest. A maila to potem mogą ci zaorać,nic się nie dzieje.

10 książek na darmowym koncie dziennie to jest więcej niż się potrzebuje. To nie jest pieprzony chomik co żąda kupowania transferów przy 50+ mb i odsyła na scamy typu pacz.to


Choć jakby się szukało książki po polsku to niestety chomik lepszy.

PS: Oczywiście gwarancji,że coś zaszyte w plikach nie jest to nie dam, pod Debianem clamav nic mi nie wykrył ale...

micin3

@rm-rf Teoretycznie to nie warez, więc nie spadnie - Internet Archive skupia na przechowywaniu wszystkiego, co w domenie publicznej. Dlatego też tam masa staroci, trochę abandonware (gdzie tutaj już legalność jest wątpliwa) i nielegalne materiały, które przepuszczane są przez dziurawe jak sito filtry i za małą ilość moderatorów.


Ale sprawę im wytoczyli już jakiś czas, którą przegrali - powoływali się na bycie biblioteką, przez co wypożyczali wciąż prawnie chronione książki - gdzie takie coś jest legalne (tj. wypożyczanie książek online), ale po uzgodnieniu z właścicielem praw autorskich, a nie według widzimisie biblioteki. Odwołali się, jak przegrają odwołanie to może i się zawiną z powodu kosztów, a nie dlatego, że ich jakiś rząd odstrzeli.

Zaloguj się aby komentować