Tak mi @magda-magda przypomniała o małej przygodzie, którą jakiś czas temu miałem na A4 pod Wrocławiem. Jechaliśmy z kolegą @Hackerman na warsztaty(?) #rust, kiedy tuż po przejechaniu bramek spod kół buchnęły płomienie. Jakimś cudem udało mi się zjechać z lewego pasa wyprzedzając tira i na ręcznym zahamować na poboczu (hamulce się zdążyły stopić i nie szło nimi hamować, tak przynajmniej to wszystko zapamiętałem, stres etc, rozumiecie). Kolejnym cudem było to, że uciekając z płonącego samochodu nic mnie nie rozjechało, bo oczywiście nawet nie próbowałem się rozglądać wybiegając czym prędzej.
Generalnie, nie polecam Renault Megane. A trzeba było słuchać kolegi, jak mówił, żeby nie kupować auta na "F" - Fordów, Fiatów i francuskich ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://streamable.com/idz76p
lubieplackijohn userbar
pescyn

ale fordy to Ty szanuj! - "gratuluję" przygody zakończonej 100% przeżywalnością załogi przy jednoczesnej utracie maszyny

lubieplackijohn

@pescyn Nie miałem forda, ale jest na "f" więc podziękuję. Już raz się nie posłuchałem kumpla xD

@dziki no trochę tak. Podobną minę miałem tego dnia

piwowar

@Bipalium_kewense Gratuluję szczęśliwego zakończenia tej gorącej przygody.

lubieplackijohn

@hackerman tego się nie da zapomnieć

Zaloguj się aby komentować