Tak jak mam w zwyczaju i naturze narzekać na jesień, tak muszę przyznać, że w tym roku mnie rozpieszcza i faktycznie jest złota XD
Koci update: jest jakaś infekcja bakteryjna, znalazła się. Więc jednocześnie leczymy i kombinujemy, jak to od strony behawioralnej załatwić, ograniczamy teren, więcej rzucamy piłką i te sprawy. No może będzie jeszcze dobrze. Oby XD
#psy

