
Jason Momoa, gwiazda filmu Szybcy i wściekli 10, wypowiedział się na temat swojej roli w produkcji. będzie pierwszym rozdziałem dwuczęściowego finału serii, która ze zwykłego akcyjniaka o nielegalnych wyścigach stała się wysokobudżetowymi widowiskami pełnymi wybuchów, strzelanin i scen, które łamią prawa fizyki. W lutym ogłoszono, że dołączył do obsady projektu, jednak nie podano żadnych szczegółów jego roli. Teraz aktor w czasie rozmowy...Zobacz pełną treść wpisu w serwisie naEKRANIE.pl