szkoda strzepic ryja wiec duzo nie napisze
  • jest dobrze ale bez 3d i dzwieku przestrzennego ten film bedzie wygladal jak szrek
  • przez to ze jest tyle obiektow 3d (nie mylic z 3d w sensie odbioru) to bardziej to wyglada momentami jak gra komputerowa
  • motion capture (?) momentami kuleje, czasem postacie wykonuja jakies osryptowane ruchy (mozliwe ze to troche z powodu zmiennego klatkarzu i cos tu sie pogubilo), w 1 shreku np sa sceny ze jakas postac 3d np klaszcze i tam jest zaskryptowane pare sekund zapetlonej animacji, tu momentami niby nie rzuca sie to w oczy ale oko czasem wychwyci ze to nie ludzie
  • rozciagniecie tego scenariusza do 3 godzin jednak chyba wiecej zrobilo zlego niz dobrego, momentami w 1 filmie bohaterowie ratuja sie 3 razy XD bo moze i nawet 5 razy albo i 10 razy XD jakby sie nie mogli uratowac raz a dobrze XD
  • ale wciaz lepszy niz to gowno gwiezdnych wojen XD ooo tu to nie ma porownania mimo wszystko
  • za duzo troche tej murzynskiej wioski wszedzie, za duzo tych bialasow ktorzy tylko chca wszystko zabijac, w sam raz tych smiesznych zwierzatek w sumie (ale moze wiecej filmu dokumentalnego o przyrodzie nie bylo by zle zamiast niektorych scen)
  • skonfundowani aktorzy ktorzy rozciagaja swoja gre aktorska na 3 godziny filmu ktorego nie widza na oczy wiec nie do konca wiedza co graja, "kostiumy" to wciaz awatary 3d wiec az tak duzo tez nie moga przekazac w przestrzeni 3d ktorej nie ma itd itd, sa gdzies w przestrzeni gdzie musza uwazac by sie im obiekty 3d nie wymieszaly. mometami "duzo plywania" w przestrzeni VR przekazane za pomoca "kamery" i obrazu w formie prostokata
  • gra aktorska przypomina jakas "grecka tragedie" XD oooooooooo placzaca matka za dziecmi ooooooooo jak sie zalewam lzami XD trzeba bylo czyms wypelnic te 3 godziny, momentami to wyglada karykaturalnie
tyle chyba w sumie, film dobry ale wg mnie bez 3d i dzwieku bedzie strasznie plytki, jakby wejsc na basen i miec wode do brzucha i nazywac to plywaniem
jako 3d bedzie dosc dobry, bedzie duzo scen w 3d (to i bez okularow widac kiedy postacie wchodza w kadr), bedzie duzo walenia basem i emocji
jako 2d nawet w 4k to bedzie glupawa animacja duzo gorsza momentami niz disnejowskie o psach czy kotach itd
radze isc jak jeszcze graja w 3d bo jesli nie wymysla jakiejs przystawki z okularami do oledow zeby to obejrzec w 3d 120klatek to zostanie wam 2d a w 2d sensu nie ma to zadnego
ja sam nie wytrwalem do konca, bez efektow po 2h30min wiedzialem praktycznie wszystko a ogladanie niektorych scen w 2d to jest normalne cierpienie, mocno widac jak duzo bylo wlozone w to by ten obraz byl wciagajacy a jest plaski. chcialem to sobie obejrzec dla jajec z polskim dubingiem ale po prostu nie, no gwalt na oczach, tu efekty specjalne zeby cie zachwycic a "efektu nie ma" XD jakby nie klepalo po narkotykach, tak sie to oglada bez 3d
moze sie jeszcze przejde a moze poczekam na blueraya 3d ale 2d definitywnie nie #filmy
jedynka w tamtych czasach to jednak byla bardziej wow, scenariusz duzo prostszy, spokojnie w 2d mozna bylo lyknac a teraz dwojka w 2023 to tak se, nie te czasy.
27586f96-4e61-40ad-ac3d-79098f9a9dae
Zielczan

@twardy_kij ja mialem isc, ale coraz mocniej sie zniechecam. Chyba na Titanica pojde w to miejsce

Kanciak

@Zielczan moim zdaniem nie warto. Ja się dałem skusić na efekty wizualne, wiedziałem ze fabuła kuleje, ale nie spodziewałem się ze do tego stopnia. Efekty w żaden sposób nie rekompensują idiotycznej fabuły. Może jakby film był godzinę krótszy odbiór byłby lepszy, wynudzilem się i odliczałem tylko czas do konca seansu.

twardy_kij

@Zielczan bez porownania ale kto co lubi XD

@Kanciak warto ale tez roznie to jest z tym 3d, maja 3 rozne systemy a nawet 4 (3d, imax 3d, imax laser 3d, dolby3d) i w kazdym jest to samo ale inaczej troche

warto w pewnym sensie bo i tak momentami nic lepszego nie bedzie, ten ostatni marvelowski doktorek w 3d byl calkiem spoko, teraz kino to loteria, na 2d bym wogle nie szedl zeby ogladac to szambo, 3d jest moze 3x do roku


idiotyczne bylo to ciagle ratowanie sie i plakanie co momentami wygladalo tragicznie ale oprocz tego to spoko, duzo akcji, duzo latanio-plywanio-skakania


ale fakt, w jedynce chlop na wozku walczy z chlopem w smiglowcu a tu nie wiedzieli co maja z tym zrobic, oni wrocili i co?


no ale w dobrym 3d jak sie nie siedzi sztywno przed 2d mozna wybaczyc wszystko bo jest sie w "ogniu akcji"

jednokutasorozec

@twardy_kij byłam na tym, bo lubię te kino, co tam fotelami trzęsie xD Film jest masakrycznie nudny, ale za to długo trwa, więc jak ktoś przyszedł się cieszyć, że trzęsie fotelem to w sumie warto, bo trochę potrzęsło. Przed Avatarem pokazywali zwiastun tego Titanica w 3d i wyglądało to tak, jakby się oglądało makietę. Żadne tam w jakiś sposób porobione głębie, czy coś (nie znam się, jak pisałam, ja to tylko na krzesło przyszłam), tylko jakby ktoś ludki z papieru pokazywał. Jak to miało zachęcić to mnie nie zachęciło. Lepiej sobie w domu obejrzeć w 2d za darmo, a zaoszczędzony na biletach hajs np. wydać na jakieś fajne żarcie czy/i alkohol, albo np. na wibrujący pierścień do seksów.

twardy_kij

@jednokutasorozec teraz dopiero widze, jestem w szoku XD mam tego titanica na blurayu w 3d XD juz sie balem ze 2 raz go krecili.

no tak sie robi, wycina sie postacie z 2d i sie przekleja do filmu na przod albo na tyl, tak robili z diuna (ktora zreszta moim zdaniem jest tragiczna, ogladalem ta lincha i przynajmniej byla dla "bialych")


w domu tez mozna, nie wiem ile mnie ten tytanic kosztowal? cos w przeliczeniu ze 40zl... i go nie obejrzalem jeszcze XD


czy ja wiem czy avatar taki nudny, momentami nudny jak ogladanie gameplayow a fabula momentami przypomina fabule jakiejs gry (glownie przez rozciagniecie do 3 godzin). nie bylby taki nudny gdyby widzowi nie dawac czasu do myslenia w trakcie, ogolnie bylo za duzo momentow ktore wypelnialy calkiem dobry film


no ale ja go nie skonczylem ogladac XD nie chcialem sobie psuc koncowki ta kopia 2d

Zaloguj się aby komentować