Swatowska maszynka do mielenia zmobilizowanych: historie zaginionych i świadectwa ocalałych

@Alky tak zupełnie po ludzku to szkoda mi ludzi, niezależnie czy z Rosji, Ukrainy, Izraela, Palestyny czy skądś tam. Ale ten materiał raczej ma na celu wskazać co obecnie Rosjanie pokazują sami sobie, jak ze sobą rozmawiają na temat wojny, jakie są nastroje itp.

No i również jako ciekawostka, bo osobiście nie zdawałam sobie sprawy, że Swatowo to była aż taka rzeź. A przecież były o wiele konkretniejsze starcia, które przykuwały znacznie większą uwagę.

@Andromeda Dla mnie zawsze ten wewnętrzy głos się odzywa z pytaniem "ile jeszcze podobnych, lub gorszych akcji było o których nie wiemy" ? Zastanawiąjący jest brak info od strony ukraińskiej o takowych "stratach" po stronie agresora, owszem było info że "great success" jednak nie tak że rozwalcowali ich.

@Andromeda mi nie.

@znany_i_lubiany bo ludziom robi się smutno, że kacapskim mordercom nikt nie podumał wyszkolenia i uzbrojenia, mobiki płaczą jak jadą gwałcić, palić, rabować i mordować, no szkoda.

@Alky owszem, trzeba zachować status "poszkodowanego" ... wiadomo. Ciekawa sprawa jest też z Chersoniem, miało tam być prawie pod okrążeniem prawie 25tyś ludzi, w dziwny sposób udało się ich wycofać, albo "przypadeg" albo sporo szczęścia mieli.

@Andromeda 

>co obecnie Rosjanie pokazują sami sobie, jak ze sobą rozmawiają na temat wojny, jakie są nastroje itp.

Tak i to jest dużo ważniejsze

@radziol >nie żal mi rusków

A

L

E

@Alky gdzie tu widzisz ale?

@radziol

@Alky i to coś zmienia w wydźwięku tutaj? Niech giną