@rakokuc
nikt mu do głowy pistoletu nie przyłożył, więc to Marciniak się ośmieszy jak się wycofa ze swojego własnego oświadczenia.
Marciniak już się z tego wycofał, jasno przyznał ze wiedział gdzie był, wiedział kto to prowadzi. Faktycznie to nie świadczy o nim najlepiej że się ugiął pod szantażem UEFA i znanej, kontrowersyjnej organizacji Nigdy Więcej. No ale trzeba pamiętać że to nie był tylko jego finał, a sprawa dotyczyła też jego kolegów, współsędziów. Może gdyby chodziło tylko o niego to by się inaczej zachował. Jak dla mnie to jasne jest że nikt logicznie myślący nie uwierzy że Marciniak wydał to oświadczenie z własnej woli. Więc teraz nie ma co się dziwić że rozważa walkę o swoje dobre imię. Na miejscu Nigdy Więcej, co do którego jest wiele kontrowersji to zamknął bym się i liczył że sprawa ucichnie a nie starają się wybielać i robić z siebie ofiarę, czym się tylko ośmieszają.
Wiem, gdzie byłem. Byłem na spotkaniu biznesowym. Nie miało to nic wspólnego z polityką. Zawsze trzymałem się od niej z dala. Czy w ogóle w ostatnich latach ktoś wyliczył, ile razy byłem w hospicjum? Ile razy odwiedziłem szpitale, domy dziecka, zakłady karne? Nie - dodał.
Nauczyłem się już, że życie nie zawsze jest fair. Tam, gdzie byłem, nie zrobiłem nic złego. Ci, którzy podejrzewają, że było inaczej, są małymi ludźmi bez honoru i ambicji. Szkoda mi już więcej czasu na wypowiadanie się o tego typu osobach i sytuacjach. Otaczam się pozytywnymi i dobrymi ludźmi i tak pozostanie - zakończył Marciniak.