
Spadek produkcji rolniczej w Polsce - uśredniony w odniesieniu do wszystkich najważniejszych upraw - wyniesie ok.13 proc. - mówi w weekendowym "Naszym Dzienniku" szef Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich Jan Krzysztof Ardanowski. Gdy żywności będzie za mało, to wzrosną jej ceny; czeka nas drożyzna - dodał.