
Skoro Didier Deschamps to Francuz, to powiedzmy: przeżył déjà vu. Już raz Francja z jego udziałem była wielkim, zapewne największym faworytem Mistrzostw Europy i kompletnie zawiodła. Odpadła wcześnie z konstelacją gwiazd trudną do uwierzenia.

Skoro Didier Deschamps to Francuz, to powiedzmy: przeżył déjà vu. Już raz Francja z jego udziałem była wielkim, zapewne największym faworytem Mistrzostw Europy i kompletnie zawiodła. Odpadła wcześnie z konstelacją gwiazd trudną do uwierzenia.
Zaloguj się aby komentować