Simon pokonany. Przyznam, ze to najbardziej wymagający boss z jakim przyszlo mi sie zmierzyc w mojej gamingowej historii.


Zajelo mi to jakos 5 dni, zeby nauczyć się wszystkich ataków i je w miare przetrwać. W zwycieskim starciu trafił mnie jakoś 4 razy przez całą walkę, więc uwazam to za sukces.


Co do buildu nie szedłem w one shoot killa Maelle, ani permanentne ogluszenie. Nie po to sie tworcy napracowali xd W poerwszym składzie poszedł Verso, Maelle i Lune, w tej kolejnosci. Verso podpalał, Maelle atakowała płonącym płótnem, przy 120+ podpaleń zadawalo wieksze obrazenia niz Stadehall. Głównym zadaniem Lune było spowolnienie Simona lodowym tsunami, zebym przeciwnik nie miał 2 tur z rzędu i przy ewentualnej smierci ktoregos bohatera została mozliwosc wskrzeszenia.


Co ciekawe ataku ktorego nie bylem w stanie uniknac do samego konca to dluga kombinacja z pierwszego etapu, nawet na 3cim była latwiejsza, bo miała swoj rytm. Wszystkie inne przynajmniej unikałem.

Na sam koniec Monoco i Sciell to po prostu walka o przetrwanie i parowanie krotkiej kombinacji i poteznego ataku. W koncu padł xd


Sama historia jest po prostu łamiąca serce. Nigdy nie gralem w cos co mnie tak poruszyło. Nazwanie tej gry dziełem sztuki nie jest przesadą. Wiem, ze ta gra zostanie ze mną juz na zawsze. Jak ktos nie grał to z całego serca polecam.


PS. Wątek Noco mnie roztrzaskał


#clairobscur #expedition33 #gry #ps5

Komentarze (5)

enkamayo

Gratuluję. Na mnie czeka ta gra w kolejce, a tu właśnie death Stranding 2 wyszedł. A ja ciągle siedzę w Czechach z Henrykem. Nie mówiąc już o bg3. Kurde, dawno nie bylo tyłu dobrych gier.

Capo_di_Sicilia

@enkamayo BG3 tez musze ograc. Jak wrazenia z KCD2? Ja przeszedłem zaraz po premierze

enkamayo

@Capo_di_Sicilia gram już 2 miesiące, bo mało czasu mam na to i zaczyna mnie powoli nużyć, ale to chyba dlatego, że za bardzo wsiąkłem w misje poboczne. Teraz zacząłem główny wątek w kuttenbergu i znow się robi ciekawiej. Jak włączę grę na pół godziny to akurat się w klimat wkręcam i muszę iść spać. Ale podsumowując podoba mi się. Ale w trzeciej części będą musieli zmienić silnik :)

Capo_di_Sicilia

@enkamayo Jak w pierwszej czesci jestem zakochany, tak w drugiej cos mi nie pasuje. Mam wrazenie, ze akcjonariusze, hype i słupki w excelu troche popsuły ostatecznie efekt. Uproszczenie systemu walki, od nauki perfekcyjnego parowania inny styl niz kontry przestał mieć sens. Zgrana juz koncepcja suicide squadu i szybsze tempo akcji. Za co moge pochwalić to epickie bitwy, tego jeszcze nie było :D

enkamayo

@Capo_di_Sicilia to fakt. Juz nie ta magia co w jedynce.

Zaloguj się aby komentować