Sing 2 – recenzja filmu

Rozśpiewane zwierzęta wracają z jeszcze większym show niż ostatnio. Pytanie, czy scenarzyści mają pomysł, by oprócz znanych piosenek pojawiła się tam ciekawa historia? Sprawdzamy.„Od dna trzeba się odbić i poszybować” - takie motto przyświeca bohaterom już od pierwszego filmu. Od początku wszyscy, no może prawie wszyscy, skazywali ich na porażkę. Mówili, że nie dadzą rady, bo nie mają wystarczająco talentu, by zaistnieć na scenie. A oni  i tak walczyli o...Zobacz pełną treść wpisu w serwisie naEKRANIE.pl

naekranie.pl

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować