"Powiedziano mi, że jeśli podpiszę kontrakt, to wszystkie zarzuty zostaną zdjęte i będę na wolności."


Czego nie powiedzieli, to że to bilet w jedną stronę. W wywiadzie opowiada jak kazano im nie dać się do niewoli i samodzielnie wysadzać granatem przy takim zagrożeniu.


To też ciekawe o tym, że chciano go dobić i twierdzi, że powiedział Ukraińcom gdzie są.


"Chcieli jeszcze raz mnie wysadzić. I, krótko mówiąc, oni wszyscy się rozbiegli, a ja wziąłem i waszym chłopakom powiedziałem, gdzie oni są. No, chłopaki poszli (Ukraińscy) ich i pokonali."


Nie chce powrotu do Rosji


https://x.com/AryoSomeGumul/status/1883143336363757779


#aryocontent #rosja #wojna #ukraina

Komentarze (1)