Przy okazji tej afery przegrywów z Johnnym Bravo przypomniała mi się pewna teoria, którą kiedyś wyczytałem w internecie.
Otóż, co powiecie na to, że Johnny Bravo tak właściwie jest przegrywem, a jego wizerunek z kreskówki to jedynie jego własne wyobrażenie o sobie?
Zastanówcie się - gdyby był gigachadem za jakiego się ma, to wszystkie laski jakie zagaduje już dawno by łapały się na jego podryw. Natomiast reakcje jakie zbiera, to typowe reakcje kobiet na przegrywów.
#kreskowki #przegryw #afera
6992b9ca-31d4-4e4d-9bc0-5464c225668b
Bochun

@Sethusek Według mnie to archetyp redpillowego pajaca który za bardzo wczuł się w trzymanie ramy.

amon

stąd te uprzedzenia do jego rodzimego tagu i społeczności, jak widać przegryw nigdy z opa nie wyjdzie

Argony

@Sethusek przegryw nie podejmuje prób, tylko użala się nad sobą. We własnej wyobraźni, to by przecież nie ponosił porażek, więc to też bez sensu. Nie można go nazwać przegrywem.

Macer

@Sethusek to raczej proba osmieszania meskosci jako takiej i tworzenia ludzi z problemami z tozsamoscia plciowa

tXFkuMyXZ3

@Sethusek raczej jest ultra normikiem i oskarkiem

Fighter_forGlory

@Bochun dokładnie ta kreskówka to propaganda puasow

Zaloguj się aby komentować