Przeszedłem własnie Life is strange: before the storm. Po super podstawce dostajemy kolejną solidną gre. Choc wydaje mi sie ze to powinien byc dodatek do 1. Fabuła jest tyutaj luźna, bez jakiejs głownej linii. Bardzo dobra gra i duzo fajniejsza Cloe i Rachel niz ta z max. Zagram jeszcze w true colors i double exposured i koncze z tego typu grami bo są bardzo ckliwe (╯°□°)╯︵ ┻━┻ #przegryw #gry
Komentarze (1)
w jakieś LIFE IS STRANGE
grałem trochę ale nie przypadło mi do gustu i dopuściłem
Zaloguj się aby komentować