
- Przełomowy był rok 2010, kiedy poszerzyło się grono osób publicznych wspierających marsz, mówię o prawicowych publicystach. Byłem wtedy na placu Zamkowym i wtedy dochodziło już do poważnych starć. Mowa była o ok. trzech tys. uczestników. Wtedy wydawało się, że to sporo - mówił na antenie TOK FM prof. Rafał Pankowski, socjolog z Collegium Civitas i Stowarzyszenia "Nigdy Więcej".