Przed i po przycince.

Do akwarium zawitały 4 sztuki skrzeczyka karłowatego. Świetnie ubarwione rybki, podobne do bojowników, ale nie wykazują wobec siebie takiej agresji, dzięki czemu można trzymać kilka sztuk nawet w małym zbiorniku.

Akwarium wyraźnie zaczyna się stabilizować. Bucki i anubiasy już się nie rozpuszczają, kilka jeszcze dokupiłem. Na powierzchnię rzuciłem Red Root Floaters - ryby od razu są bardziej śmiałe, aktywne i pływają też w wyższych partiach zbiornika, a skrzeczyki lubią przebywać w korzeniach.

Jest jeszcze trochę cyjano i pojedyncze kępki krasnorostów, ale chyba już coraz lepiej...

Dyfuzor wewnętrzny zastąpiłem liniowym, zawsze to jeden element techniczny mniej w zbiorniku i dodatkowo nie ma "mgiełki" CO2, której nie lubię, a która potrafiła też zalegać na powierzchni i blokować wymianę gazową.

Nawożenie:

- 2 ml carbo dziennie

- 5 ml NO3 tygodniowo

- Ferropol K + mikro 5 ml tygodniowo

#akwarium #akwarystyka