Prosto z Twittera wątek dotyczący pewnej "wirtualnej" streamerki, która to po utracie pracy zainwestowała 20 tysięcy dolarów w sprzęt do motion capture i rozpoczęła przygodę z Twitchem.
https://twitter.com/rex_woodbury/status/1388260241486192644
Czy przyszłość przypadkiem nie zawitała do nas już dzisiaj?
arcy

@Mia W Azji to nic nowego, takie wirtualne postaci podpisują kontrakty reklamowe, są znane i sławne Taki trend został zapoczątkowany właśnie tam w 2016 roku, polecam materiał z TVGry.

Dla mnie to trochę nienaturalne, wolę oglądać i słuchać ciekawych ludzi niż ciekawe boty

https://www.youtube.com/watch?v=7M7xXNZON8g

Mia

@arcy dzięki za film

Zaloguj się aby komentować