Próbuję rozsądzić spór dotyczący gry Tajniacy. Otoż na stole leży karta "kość", i używam jako podpowiedzi słowa "ość". Zostaję zjachany, że "ość" i "kość" brzmią prawie identycznie, i ludzie zaczynaja cytować instrukcję:
"Nie możesz użyć części złożenia widocznego na stole. Póki na stole widoczny jest RÓG, nie możesz powiedzieć: nosorożec, jednorożec, rogówka, narożnik."
Te wszystkie słowa są jednak powiazane etymologicznie, natomiast kość i ość nie są. Jest nawet inny punkt w zasadach:
"Jeśli ktoś powie, że nie można użyć wróbelka jako wskazówki, kiedy na stole leży BELKA, to po prostu przesadza."
Zatem moim zdaniem ość nie narusza zasad, i jest dobrą podpowiedzią, bo odnosi się do znaczenia słow a nie ich brzmienia. Ość to po prostu odpowiednik kości u ryb.
Co sądzą niezależni arbitrowie?
https://www.hejto.pl/tag/grybezpradu#gryplanszowe
#grybezpradu