Próbowałem obejrzeć wyścig na żywo ale od około 20 kółka zaczęło mnie ścinać do spania. Definitywnie podałem się około 38. Teraz obejrzałem powtórkę i widzę, że trochę przespałem bo w ogóle nie pamiętałem tych dwóch Safety Carów xd. Fajny wyścig. Lance coś odwalił i już wszyscy najeżdżają na niego a to dość normalne zdarzenie i jedynym jego błędem była zbyt agresywna reakcja w stronę Ogórardo. Mógł to wziąć na klatę a tak pożywkę mają jemu przeciwni.

Świetny był ten save Alonso i gonitwa w końcówce.

#f1

Zaloguj się aby komentować