Poprzednio Paolo Banchero, a dziś Franz Wagner zagrał swój majstersztyk.

34 punkty (13/17 - 76,5% z gry i 2/3 - 66,7% za trzy), a do tego 13 zbiórek, 4 asysty i ani jednej straty. Wagner samodzielnie wypunktował totalnie rozbitych Cavaliers w trzeciej kwarcie, zdobywając w niej 12 punktów. Orlando pozwoliło w tym odcinku meczu przeciwnikom na ledwo 10 punktów, zaliczając potężny run 31-5 w Q3. Niemiec był zupełnie nie do zatrzymania.
Magic biorą Game 4 wynikiem 112-89, doprowadzając do remisu w serii.

Co ciekawe, Cavs ani razu w tych czterech meczach nie rzucili 100 punktów, a w spotkaniach w Orlando wypunktowali przeciwników aż 61 oczkami.
Ta seria jest przedziwna. U siebie te zespoły mają wyraźną przewagę, dlatego niewykluczone, że zwycięzca zostanie wyłoniony po siedmiu meczach.

#nba
2c264571-6078-45f6-b17b-3d79e1a0eae1

Zaloguj się aby komentować