
Polska staje się jednym z największych producentów amunicji do armatohaubic i czołgów w Europie. Stwarzamy konkurencję dla krajów Europy Zachodniej, które przez lata dominowały na rynku - mówi wiceprezes Mesko dr Przemysław Kowalczuk. Stąd

Polska staje się jednym z największych producentów amunicji do armatohaubic i czołgów w Europie. Stwarzamy konkurencję dla krajów Europy Zachodniej, które przez lata dominowały na rynku - mówi wiceprezes Mesko dr Przemysław Kowalczuk. Stąd
A własną fabrykę prochów już mamy czy dalej nie?
Zaloguj się aby komentować