#polityka #braun #antysemityzm


Zaczyna mnie nurtować w związku z ostatnią inbą, jakiemu interesowi służy właściwie Braun. Mówienie o ruskich onucach wydaje się nader oczywiste ale... co jeżeli on to robi nie za pieniądze Rosjan a za pieniądze m.in. Izraela właśnie?


Izrael przez lata próbował zepchnąć na Polskę a raczej dokleić odpowiedzialność za zbrodnie holocaustu i generalne stosunki dyplomatyczne można ocenić jako nieprzyjemne (lub usłużne, biorąc pod uwagę rządy PiS). Jednak mimo tego, że nieudolnie staraliśmy się łagodzić tą sytuację, Izrael nie był w stanie tego przepchnąć i przekonać świata, że Polacy to też antysemici.


Teraz proszę, wchodzi Grzegorz Braun. Idealny wręcz antysemita, w otoczce spisku i niechęci do państwa notabene mocno prawicowego zyskuje powoli poparcie. Otoczony również propagandą, która otwarcie z Izraelem walczy, rumakuje sobie po mediach i w wyborach zyskuje szalone 6%. Teraz Izrael może powiedzieć, że "patrzcie, w Polsce jest antysemityzm".


Czy to ważne, za czyje pieniądze i jakie interesy reprezentuje Braun? Niespecjalnie. Jego wypowiedzi są obrzydliwe a jego miejsce jest w pierdlu. Mam na myśli to, że na pewno nie jest on patriotą. Narracja ta nie służy Polsce - służy Izraelowi, Rosji a nawet Niemcom, bo wybiela ich ręce z odpowiedzialności rozmywając zbrodnie i pierdoląc o spiskach.

Komentarze (1)

dez_

Naiwnie mam nadzieję że:


  1. większość która na niego głosowała robiła to dla beki.

  2. służby mają go prześwietlonego i wiedzą że to co najwyżej "pożyteczny idiota".


Patriotyzmem mordy wycierają sobie najgorsi.

Zaloguj się aby komentować