Polacy mordowali nie tylko w Jedwabnem. Trzy pogromy, których powinniśmy się wstydzić
Gwałcili, mordowali, wyrywali złote zęby, rozbijali o ściany główki malutkich dzieci. To nie zbrodnie nazistów, nie dzieło bolszewików, nie rajd band UPA. To Polacy rozprawiali się z żydowskimi sąsiadami na przełomie czerwca i lipca 1941 roku. Niemcy nie musieli ich nawet nadzorować. Ani specjalnie zachęcać.
Wąsosz
(…) pamiętam, że widziałem w niedzielę wieczorem, jak Antoni S. z Wąsosza zabił szpadlem, bijąc w głowę, dwie nieletnie dziewczyny(…)/Stanisław D.
Wraz z wkroczeniem wojsk niemieckich w Wąsoszu uformowała się polska policja, która objęła nadzór nad miastem. Niemcy ograniczyli się tu do standardowych działań propagandowych i podpalenia synagogi, po czym opuścili miejscowość.
Pogrom, który miał miejsce 5 lipca 1941 roku, został skrupulatnie zaplanowany. Oprawcy odpowiednio wcześniej zaopatrzyli się w specjalne narzędzia (okute pałki, sprężyny z odważnikami). Wybrali wykopany przez Armię Czerwoną rów przeciwczołgowy na miejsce zakopania zwłok. Zadbali też o odpowiednią ilość gaszonego wapna, by nie szerzyła się zaraza. Chcąc uniknąć ucieczek, miasto otoczyły specjalne cywilne brygady.
Wbrew panującej powszechnie opinii, mordów nie dokonała otumaniona wódką tłuszcza. Byli to prominentni i wykształceni obywatele, ludzie kierujący się „patriotyzmem”, często członkowie Stronnictwa Narodowego. Z góry wyznaczono osoby, które miały być odpowiedzialne za poszczególne etapy eksterminacji: wywabienie Żydów z domów, doprowadzenie ich do rowu, transport zwłok.
Z zeznań świadków wyłaniają się dantejskie sceny – rozbijanie dziecięcych głów o ściany, odcinanie palców z pierścionkami, gwałty, wybijanie złotych zębów, wyrywanie języków. Akcja likwidacyjna trwała 3 dni. Po kulminacyjnej nocy unikano już mordowania na ulicach, schwytanych Żydów prowadzono nad rów, by tam dokonać egzekucji. Uderzenia w głowę nie zawsze były skuteczne. Zwłoki grzebano razem z żywymi ludźmi. W pogromie zginęło 250 Żydów, choć niektóre relacje mówią nawet o 1200 ofiarach.
Więcej na ten temat: https://ciekawostkihistoryczne.pl/2016/02/01/polacy-mordowali-nie-tylko-w-jedwabnem-trzy-pogromy-ktorych-powinnismy-sie-wstydzic/
6bfb7352-7dd4-4a5f-84b8-14e610e9837f
Arroyo

Co do Jedwabnego to o ile mi wiadomo, śledztwo dalej trwa i nie jest do końca pewne, czy to Polacy wymordowali, czy Niemcy.

NinomaeInanis

niczego sie nie bede wstydzic, bo to nie ja mordowalem

paladyn

@HaHard @Arroyo @NinomaeInanis skoro w wielu miejscach nadaje się retorykę, że to nie Niemcy są odpowiedzialni za II WŚ a Naziści to równie dobrze tutaj też by można coś takiego przyjąć.. Nie mam problemu z tym, żeby o tym mówić ale trzeba się trzymać spójności historycznej..

Arroyo

@paladyn Bardziej chodzi o to, czy to na pewno Polacy czy to raczej Niemcy zabili. Z drugiej strony nie spodziewałbym się aż takiej perfidii jak próba zakłamania rzeczywistości przez Sowietów w związku z Katyniem w tej sytuacji.

Zaloguj się aby komentować