Podejrzewam, że wczorajszej nocy mogłem mieć wstępniak do #swiadomysen


Obudziło mnie pojękiwanie psa u sąsiada wraz z dziwnym snem i przez ok. 1h nie mogłem zasnąć. Gdy już zacząłem zasypiać i miałem wrażenie spadania, przy którym zazwyczaj się wzdrygałem; tym razem dałem się tem odczuciu ponieść. Świadomie zacząłem spadać, plecy zaczęły mi drętwieć i pomyślałem sobie, że fajnie by było obudzić jako żołnierz na froncie w zimę. W tym momencie poczułem jakby mnie prąd kopnął i pojawiła mi się twarz mężczyzny leżącego na śniegu.


W tym momencie się obudziłem, bo to już było za wiele jak na takie eksperymenty Co ciekawe przez ten cały czas wiedziałem, że leże u siebie w łóżku i mógłbym każdej chwili otworzyć oczy.


#paranormalne #ciekawostki #sen #truestory #gownowpis

Komentarze (1)

billuscher

To był paraliż, początek ale gratulacje to taki wstęp do WILDa

Zaloguj się aby komentować