Po 2 tygodniowych porządkach w klockach, znalazłem wolny weekend i zrobiłem własną kryjówkę Forestmenów, której nigdy nie miałem. Ruiny dawnej strażnicy przebudowane przez łuczników z lasu. No i obowiązkowe olbrzymie drzewo obrastające budynek. Można zdjąć pięto i dachy. Mebelków jeszcze brak, bo braki magazynowe





