piontek czas, kąkuter, hrbata und wkurwiający pies sąsiadów nie potrafiący zamknąć mordy

czy coś się ciekawego działo? nein, ale będzie się dziać, przez łykend
a skąd o tym wiem? a bo kuzyn mój zjeżdza na huopskie zadupie prosto z WARSZAWY i pewnie z łejcem mym popiją i matuli mojej w końcu nerwy chyba puszczą i wyjedzie z tego wypizdowa do gminnego na stancję albo w swoje rodzinne strony czyli Kaszuby,
jak wypadki akurat tak się potoczą to huop się zabierze z matulą, czmu? a bo nie chcę reszte życia spędzić z łejcem co chleje, pracy ni ma (no dobra ma, ale on wypłaty tam nie dostaje, no nikt nie dostaje xd a teraz mają jakiś zastuj w robocie więc łejciec całe dnie siedzi w domu, przynajmniej obiad robi) ma wyjebane na całkowicie wszystko no i jeszcze krem de la krem czyli chałupa która chyba za 10 lat się zawali, chyba
huop już woli mieszkać z wiecznie wkurwioną na wszystko matką na stacji gdzie trzeba co prawda płacić ale są przynajmniej warunki aby normalnie i godnie żyć
jedyny minus byłby taki, że musiałby huop się pożegnać z widokiem lasów, pól niewielkich stawków i ogólnego wiejskiego klimatu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
ehhhhhhh kurwa czemu nie mogłem urodzić się w miare (jak na płelskie warunki) normalnej rodzinie, czemu?
#przegryw