Piękne zesrańsko o występ Irlandii na #eurowizja xD
Eurowizja? To nie konkurs piosenki. To ideologiczny manifest i dowód na moralny upadek Europy
Reprezentacja Irlandii na Eurowizji. Najpierw było masowe odstępstwo od wiary, potem narodowa apostazja potwierdzona w dwóch referendach (ws. LGBT i aborcji), teraz takie dziwy. Po pierwsze – jesteśmy w UE dwadzieścia lat i chyba, wbrew nadziejom polskich biskupów z początku XXI wieku, nie schrystianizowaliśmy jej. Po drugie – irlandzcy sataniści wystąpią w finale. Po trzecie – panna przebrana za diabła (z kolegami z rogami wszczepionymi we łby, wszyscy tańczący na pentagramie) oczekując na wyniki głosowania wymachuje tęczową flagą. Jak sądzicie, dlaczego?
