Piątek to dzień radości dla biuro- i korpo- roboli, a dzień wściekłości dla roboli na produkcji czy w innych kołchozach (bo zazwyczaj w soboty i niedziele też się pracuję, a w piątki gdy inni kończą uświadamiają sobie, jak mają xujową pracę). Ale dla NEET to dzień jak każdy inny. Tylko NEET odebrał magię piątkowi, każdemu innemu dniowi zresztą też (w tym niedzielnemu wieczorowi).
#neet #pracbaza #przegryw
GotyckaPrzemoc

@andrzej-tester Dokładnie, piątek to taki już trochę weekend, w biurach pustawo, ludzie jacyś wyluzowani ehhh

GotyckaPrzemoc

@andrzej-tester Jak robiłem na produkcji to nikt nie traktował piątku jako weekendu poczatku bo w sobotę zapiehdalać trzeba dla paru dodatkowych zł

andrzej-tester

@GotyckaPrzemoc Z tą produkcją dokładnie jak piszesz. Pamiętam jak pracowałem w systemie zmianowym, piątek był zwykłym dniem, bo pracowało się też w soboty i niedziele. Mi to zwisało, ale część roboli ode mnie było tak strasznie wqrvionych w piątek (czego nie rozumiałem), bo dla innych weekend, a dla nich... no właśnie, zwykły dzień.

mefedron_w_dziaslach

@andrzej-tester Pamiętam w poprzednim kołchozie jak głupi byłem i przepracowałem 28 dni w lutym bez przerwy w tym niektóre po 12h, teraz w obecnym kołchozie mam system 4 dni po 12h (2 dni rano, 2 dni noc) i 4 dni wolnego. Nawet jak mam wolne w weekend to już nie ma tej magii niedzieli wieczór xD

andrzej-tester

@mefedron_w_dziaslach No ale rozumiem, że wtedy wypłacili za ten cały luty znacznie więcej. A teraz masz bardzo fajny system. W ogóle wiele osób, z którymi gadałem mówiło, w tym tzw. pracownicy umysłowi, że wolałoby mieć 4-dniowy tydzień pracy po 10 godzin, niż 5-dniowy po 8. Z kolei wiele lat temu poznałem młodego chuopa bez żadnych zobowiązań, który nie miał za bardzo nic do roboty, mieszkał z rodzicami, pracował na ochronie i brał dyżury po 48 godzin (oczywiście spał w pracy, na stróżówce, miał taką możliwość). Generalnie jednego miesiąca miał przepracowane prawie 500 godzin xD Wtedy zarobił naprawdę sporo.

mefedron_w_dziaslach

@andrzej-tester No cudow nie było za ten luty zarobiłem aż 3,5k (2-3 lata temu) No cudów nie było xD, w aktualnej pracy podstawy mam zdecydowanie więcej. Wracając do systemu pracy po 12h 4/4 (czasem wychodzi ze mamy 5 dni roboczych wtedy jedna dniówka więcej lub nocka więcej) + są nadgodziny które wychodzą z grafiku możemy wtedy nie przyjść i nikt naprawdę nie zrobi o to problemu ale nadgodziny są 100% a przyjście na dodatkowa nockę to taki odpoczynek i tak głównie w pracy xD, jestem zadowolony można odłączyć się czasem nawet na 5-6 dni (tak też wychodzi czasem wolne z grafiku) od pracy. pelne 5 dni wolnego dla mnie to aż za dużo czasem i chętniej przychodzę do pracy po takim wolnym

Zaloguj się aby komentować