Pewna kobieta miała bardzo duże wargi sromowe i chciała je operacyjnie zmniejszyć. Poszła do szpitala na zabieg a przed operacją poprosiła lekarza, żeby nikt się o tej operacji nie dowiedział bo to dla niej krępujące.


Budzi się po operacji i widzi położone na łóżku trzy czerwone róże. Wkurzona woła lekarza i pyta skąd te róże. On na to:


- pierwsza jest ode mnie


- a druga?


- od pielęgniarki, która asystowała przy operacji


- dobrze, a ta trzecia?


- od mężczyzny, który leży piętro wyżej. Chciał w ten sposób podziękować pani za nowe uszy


Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować