#perfumy
Sprzedam za 45 zł ubytek kilka strzałów testowych. Nie jest to do końca mój zapach
36eb140d-13d6-482c-98fa-ca3bff0f6b77
Michal93

@olejek_rurzany  nie chcesz drugiego flakonu ?

Michal93

@olejek_rurzany sprzedane

xarr

Szybko poszło ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pablo_Pablito_Santo_Subito

@Michal93 twój korek też się tak pięknie kręci wokół flakonu, czy tylko w moim się tak trafiło? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Michal93

@Pablo_Pablito_Santo_Subito jeszcze jak się kręci

prodigium

@Michal93 XD klasycznie. Ale to ja biję chochoła

Asjopek

@prodigium Bijesz, bo nie pisał nic o jego jakości (czy podobieństwie do pierwowzoru), tylko o tym, że mu nie siadł

ucho_igielne

@Asjopek nie pisze, bo chce sprzedać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Michal93

@prodigium Pachnie moim zdaniem okej ale zapach mi się nie spodobał na tyle że chciałbym go zostawić

Michal93

@ucho_igielne kurde masz mnie

Pablo_Pablito_Santo_Subito

@prodigium no bijesz, bijesz. @Asjopek już ci to wyjaśnił, ale dla lepszego zrozumienia, przeniosę to do twojej sytuacji. Pisałeś, że czekasz dziś na Eau Sauvage Parfum. Jeśli ci nie podejdzie i będziesz chciał go sprzedać, to też uznamy go za gówno? Czy może jednak nie?

SlepyBarzant

@prodigium cykl życia araba jest zazwyczaj ten sam.

  1. stworzenie klona, info się roznosi

  2. youtuberzy reklamują, że niemalże identyczne, no są lekkie różnice, gorsze jakościowo, ale zajebisty klon za 1/20 ceny. A, chcesz kupić? W opisie masz link do sklepu ze zniżką

  3. hajp

  4. społeczność kupuje

  5. klon tak samo udany, jak modercja na wykopie


Kilka wyjątków można zliczyć, że arab to dobry klon, ale większość to tak samo udana, jak detour noir. Pamiętam jak Asad bez dwóch psików testowych był masowo sprzedawany na wypoku, a niby taki kozacki klon elixira, wyprzedawał się w sklepach w 30 minut XD Później nozdrza przepalone tanimi arabami, przyzwyczajenie do smrodu glinianego dzbana. Na pierwszym miejscu jest trwałość i projekcja, a dopiero na drugim sam zapach.

Kouros

@SlepyBarzant Ja się nje zgadzam. Zresztą problem to ludzie mają z podejściem. Ktoś kupuje 10-20 razy tańszy zapach i liczy, że będzie identyczny? Swoją drogą mi nie jeden klon bardziej podchodzi niż oryginał. Czemu? Dlatego, że one nigdy nie są identyczne, ale w tym samym stylu i jak czasem mi się jakiś zapach podoba, ale jest np. troszkę za słodki to zaraz się trafi podobny arab, który jest akurat mniej słodki i mi nawet bardziej leży. Zresztą hajp działa w dwie strony, jak dla mnie takie interlude pachnie jak jakiś blend rumuna z jarmarku dla chłopa co raz w roku wychodzi z lasu na zakupy.

SlepyBarzant

@Kouros zgadzam się z tym, co napisałeś. Może być, że gdybym na jedną rękę popsikał oryginał, a na drugą klona, to byś wybrał klona. Jednak nie zmienia to tego, że w większości przypadków te arabskie klony czy jakieś hajpy są co najwyżej średnie.

Najlepszym przykładem jest natutica voyage (tak, wiem, to nie jest arab). Gdy wleciał na nią hajp to była zachwalana, cudowny zapach, najlepszy świeżak, tylko 30 zł. Zapach wykopka. W pracy duperki zachwalają, stare baby w kościele się obracają. Głosy krytyki były tłamszone, że co mordeczko, zajebisty letniaczek. Wystarczyło, że cena podskoczyła do 90 zł i z zajebistego zapachu jest już średni. Nagle ludzie piszą "to zawsze był średni zapach, ale za 30 zł był zajebisty" XD


Z arabami masz podobnie. Ludzie próbują sami siebie przekonać (kto nigdy nie wskoczył na hypetrain i nie próbował się przekonać, że zapach jest zajebisty niech pierwszy rzuci kamieniem), że dany zapach jest zajebisty, bo innym się podoba. Pierwsi sobie wkręcają przez youtuberów, pierwsi wkręcają drugim na forach i tak się kolebka spierdolenia toczy. Jednymi z nielicznych arabów, które pomimo wzrostu ceny, są dalej polecane jest CDNIM i La Yuqawam. Gdyby 95% tych wszystkich arabów cena wzrosła o 100 zł to nagle by było, że w sumie średni zapach, coś mi w nim nie pasuje, lepiej dołożyć do oryginału. One po prostu, tak samo jak nautica voyage, są chujowe bądź średnie.


W tym wszystkim duży czynnik odgrywają sami youtuberzy. Myślisz, że oni siedzą i kupują te wszystkie smrody po 10 euro? Pewie czytają komentarze pod swoimi filmikami, różne fora i robią rozenanie w środowisku, żeby nie być zjechanym. To są ich firmy, w ten sposób zarabiają na życie. Mają linki afiliacyjne oraz reklamowanie produktu. Więksi youtuberzy biorą zapewnie od 15 do 25 tys dolarów za reklamę jakiegoś smroda. W ten sposób działają autorytety. Oni nie będą psikać się tym syfiastym arabem (pewnie dostają też hajs nie tylko od firm arabskich, ale również tych znanych), jednak tworzy to hajp i wkręcanie sobie, że dany zapach dobry za ułamek ceny. Również ludzie mają tendencję do przekonywania samych siebie, że dany zakup nie był chujowy, że kupiłem coś chujowego. Pewnie jeszcze inny są po prostu uzależnieni i próbują usprawiedliwić swoje uzależnienie. Sama jakość soku stanowi stosunkowo niski % tego, jak dany zapach jest odbierany przez jednostkę. Największą część stanowi cena, psychologia jednostki oraz psychologia tłumu. W ten sposób można zdyskredytować porządny produkt oraz wyhajpować gówniany.

Kouros

@SlepyBarzant No ale właśnie to działa głównie w drugą stronę, bo najczęściej ludzie kupują smroda za np. 800zł i go zachwalają choćby był chujowy, bo trzeba ten zakup jakoś usprawiedlić ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dla wielu po prostu cena jest wyznacznikiem jakości. Zgadzam się, że nie jeden idzie za tłumem i coś chwali i sobie tak wmawia, bo inni tak twierdzą. Przykład z nauticą? To właśnie przykład stosunku ceny do jakości, jako przeciętny psikacz po bułki do sklepu za 30zł był spoko, za stówkę już nie bardzo, bo w podobnej cenie można coś lepszego dostać. To jednak nie oznacza, że jest całkiem chujowy. Taki Aventus, ostatnio ktoś rozlewał duży flakon i sporo osób kupiło dekanty. No i jakiegoś zachwalania nie było - bo to jest właśnie przykład tego hypetrainu. Chyba mi nie powiesz, że większy hype jest na jakiegoś podrzędnego araba niż na produkty Creeda, Diora, Amouage itp. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jako tester wielu Arabów to u mnie wygląd to tak - psik i wtedy albo zostawiam do dalszych testów, albo "hehe, ale smród". Po prostu się kieruje zapachem, a nie hypem. Dlatego też nie przepadam kupować droższych zapachów bez testu, bo większość z nich to jest dopiero przehypowana i oczekiwania co do nich się ma dużo większe.

A i jeszcze co to tego, że jakby były droższe to "lepiej dołożyć do oryginału" czasem różnice w zapachu są naprawdę nieistotne, a jak ktoś ma zapłacić, tyle samo za flakon np. Armafa to chyba oczywiste, że woli na półce mieć Toma Forda - również właśnie przez hype.

SlepyBarzant

@Kouros Oczywiście, że większy hajp jest na arabskie smrody (hajp na mainstream też jest, ale według mnie ludzie znacznie częściej są skłonni do zakupu arabskiego smroda za 50 zł niż mainstreamu za 400-600 zł i przez to araby koszą duży hajs). Ludzie chcą mieć perfumy markowe i drogie, ale w cenie araba za 50-100 zł. Przykładem jest sauvage elixir. Fuj sauvage; ale to drogie; śmierdzi; o nieee to sauvage. Oczywiście byli ludzie, którzy pisali, że elixir jest najlepszy z całej linii sauvage, ale nie było na niego takiego hajpu. Wprowadzono Asada, wyprzedawał się w 30 minut. Jakiś typ sprowadzał go kartonami z Niemiec i sprzedawał w PL na necie z przebitką, bo ludzie chcieli mieć go na już. No ale jak to z takimi hajpami, zaraz był odsprzedawany, bo jednak nie jest to oryginał. Jednak wystarczył hajp, że za 120 zł można mieć elixira i nagle nie było już tego "o nie, to sauvage".


Araby cieszą się takim hajpem przez youtuberów, spuszczają się do monitora, gdzie schemat działania jest stosunkowo prosty: 1) pokazać oryginał 2) powiedzieć, że jest to najlepszy zapach w kategorii X (ew. coś o tym, że zbiera komplementy, dupaczki lubią, dostosować przekaz do spermiarzy) 3) pokazać nowego araba 4) powiedzieć, że nie jest to 100% oryginał i jakość trochę gorsza, ale bardzo podobny 5) zachwalać araba, że jest zajebisty i warto kupić.


Ile masz arabów (nie licząć Amouage czy innych niszowych marek), których zapachy są hajpowane i nie są wzorowane na oryginale? Praktycznie każdy arab jest podpinany pod coś markowego za ułamek ceny, bo ludzie nie chcą śmierdzieć arabem, a pachnieć oryginałem. Gdyby ludzie byli bogaci i stać ich było na wszystkie perfumy, jakie chcą, to araby by nie miały miejsca na rynku.


Samo to, że youtuberzy w tym samym czasie reklamują tego samego smroda nie jest przypadkiem. Można powiedzieć, że nowość, chcą robić wyświetlenia, być na czasie. To zmasowana akcja marketingowa, która im się opłaca i zarabiają na tym pieniądze. Później ten hajp przechodzi na różne fora. Youtuberzy z 400 subami mają w opisach filmików "business mail" XD bo zarabiają na tym, zarabiają duże siano na polecaniu tych arabskich śmierdzieli. Tymi wszystkimi filmami zachwalającymi araby, w sumie to ogólnie zachwalające perfumy, gdy ktoś ma "business mail", można podetrzeć się, bo ich umowy marketingowe są konstruowane na zasadzie "masz tu nasz produkt, zrób o nim film, my ci zapłacimi X dolarów, ale wcześniej musisz nam przesłać film do autoryzacji" i nie wiadomo, co jest ich szczerą recenzją, a co zwykłym marketingiem. Dalej nie ma co rozwijać, bo bym się powtarzał.


Aventus to trochę inna bajka, bo oni sprzedają znaną wodę z kranu. Voyage spoko, bo kosztował 30 zł, ale za 100 można mieć coś lepszego? Jakoś nie wydaje mi się, żeby ludzie, którzy mają perfumy po 5,00-10,00 zł/ml by chcieli kupować voyage, bo "średni, ale tani", tylko od razu by kupili coś za 100 zł, bo by wychodziło 1 zł/ml. To był zwykły hajp, który podkręcił jego jakość i chęć posiadania w swojej kolekcji.

Kouros

@SlepyBarzant Nigdy nie oglądałem żadnej recenzji na youtube. Raz, że nie mam na to czasu, a dwa, że każda opinia jest subiektywna. Flakony kupuje jak mi się spodobają nuty, albo ktoś na tagu coś poleci. Generalnie zakupy najczęściej się na tym opierają, kupuje się z polecenia, lub coś co nas w jakiś sposób zainteresuje.

Guma888

@Michal93 skąd Wy te cuda wyciągacie? Są jakieś arabskie stragany czy dedykowane strony?

Michal93

@Guma888 No ten to akurat z Notino ale sporo sklepów z perfumami handluje arabami np. Brasty, Makeup czy Pachnidelko

Asjopek

@Guma888 wrzucałem na tag ofertę z notino. A wiem o nim z yt.

olejek_rurzany

@Asjopek który jutubiarz Ci go nakręcił? No, który?

Michal93

@olejek_rurzany ja go znam z tej recki https://www.youtube.com/watch?v=9VBVLmoKF4E @Asjopek chyba ją też podlinkował albo ktoś w komentarzu wspomniał o tym kanale nie jestem pewien na 100%

Asjopek

@olejek_rurzany mnie nie trzeba nakręcać


Głównie YT bo trudno gdzie indziej o opinie na jego temat.


Żeby było jasne staram się wrzucać na tag interesujące rzeczy, niekoniecznie dlatego, że sam je kupuje.

ucho_igielne

@Guma888 sprawdź pw

Zaloguj się aby komentować