Komentarze (1)

@Alawar się smiej, we wcześniejszym mieszkaniu, pode mną mieszkała taka babcia, no i jej się zmarło a jej dzieci nie mieszkały w Puławach, to sąsiadka się opiekowała ta babcia i jej mieszkaniem. No i po jej śmierci po jakimś czasie syn ten sąsiadki sobie tam urzędował, grał w gry i np w środku nocy słyszałem jak się drze "gin k⁎⁎wo!" XD

Zaloguj się aby komentować