Pamięta ktoś adres tej stronki na której koleś zrobił parodię współczesnych stron www?
Mam na myśli wkurwianie userów tymi wszystkimi:
Zapisz się do newslettera!
Porozmawiaj z konsultantem!
Czy pozwalasz stronie wysyłać ci powiadomienia?
Akceptuj pliki kuki!
Poświęcisz krótką chwilę na wypełnienie ankiety?
Zobacz najnowsze promocje chuju!
Może jednak zapiszesz się do newslettera.
Załóż konto.

#frontend #webdesign #usability #wkurw
Opornik userbar
8e192913-73bf-4119-ab3d-d339744c2e4d
Fulleks

Do tego kod tak spierdolony, że przeglądarki ledwo dają radę go interpretować ? Sto tysięcy bezużytecznych skryptów i wraperów, żeby tylko edytory WYSIWYG działały, bo ciężko nauczyć się tych paru komend html

zboinek

Zatrudnili Cię na juniora i chcesz czerpać inspirację?

Opornik

@maximilianan Heh. Nie, tamta była nowsza, że tak powiem, "współczesna".

Ta to "szalone lata 90-te"

cec

Do tego wszystkie elementy strony bez żadnego kontrastu, oddzielenia wizualnego, zlewające się ze sobą.

Zwariowane fonty bez polskich znaków, żeby polskie litery jak najmocniej się wyróżniały.

Po wejściu na stronę wszystko schowane pod "hamburger menu", przez co jest on jedynym domyślnie widocznym elementem strony internetowej.

Gówniany krój czcionki, który jest kompletnie nieczytelny.

Aaaaa! I jeszcze te strony typu one page meaningless bullshit - jedna strona na której nie ma ani adresu firmy ani konkretów czym się zajmuje tylko jakieś pierdoły, że liczy się dla nich klient, spełniają jego najskrytsze oczekiwania i dbają o środowisko.

No i strony gdzie w nagłówku jest jebitne zdjęcie na cały ekran, które trzeba za każdym razem całe przewinąć, żeby dostać się do treści.

Albo strony ilustrowane obrazkami z dupy, kompletnie nie związanymi z treścią artykułu, a wstawionymi tylko dla atencji, bo debile jak widzą obrazek to częściej klikają.

No i strony seo z treścią wygenerowaną przez boty i translatory - za takie coś bym wieszał za jaja.

Opornik

@cec lets not forget endless scrolling

Zaloguj się aby komentować