Ostatnio robię mały eksperyment i krok po kroku szedłem w stronę golenia głowy i szyi "starymi" metodami, więc zmiękczanie zarostu ciepłą wodą, trafił do mnie krem do golenia Wars, później zawitał pędzel (brzytwy nie będzie), komfort wzrósł całkiem całkiem i dzisiaj, zachęcony jakimś niedawnym anglojęzycznym youtubem, odebrałem wodę kolońską Przemysławka i ojajebie jestem swoim dziadkiem. No kurła po całej ceremonii poczułem się jak w łazience u dziadków 35 lat temu, ciepło się na serduchu zrobiło strasznie, wspomina dobrze człowiek, polecam.
#perfumy
