"5. glonojady, ze trzy

@Dalinar_Kholin ja się nie znam ale się wypowiem bo po moim akwarium z dzieciństwa do tej pory mam czasem koszmary xd

Filtr tylko zewnętrzny i im większe akwarium tym lepsze.

@Dalinar_Kholin 

1. 100-150 litrów na początek idealnie.

2. Zdecydowanie kubełek, najlepiej coś z łatwym w obsłudze prefiltrem jak Oase lub Aquael

3. Najlepiej podłoże aktywne, ja używam firmy Tropica i działa ok. Można lepiej, ale to już są koszty. Podłoże aktywne odżywi rośliny i obniży pH - mniejsze ryzyko glonów, o ile nie będziesz w tym podłożu za często grzebał. Dodatkowo, w zależności od efektu jaki chcesz uzyskać, można zrobić "plażę" z piasku. Są gatunki ryb, które wręcz tego wymagają.

4. To zależy głównie od tego, czy chcesz inwestować w dobre oświetlenie i system CO2. Do trawników i roślin czerwonych jest potrzebne mocne światło i CO2 z butli. To drugie dodatkowo obniży pH.

5. Małe kąsaczowate (tetry) i karpiowate (razbory), otoski, kiryski, krewetki Neocaridina i Amano, ślimaki jedzące glony - Neritiny i Corony

6. Ja wszystkie rośliny zamawiam z allegro

7. Zanim cokolwiek kupisz, poczytaj o cyklu azotowym i obejrzyj ze 100 filmów z kanałów typu GreenAqua, ZenonAqua, MD Fish Tanks w tematyce zakładania akwarium. Pamiętaj że nie ma czegoś takiego jak akwarium bez glonów. I szykuj się na zdobywanie wiedzy metodą prób i błędów, bo często mimo że zrobisz wszystko podręcznikowo, coś i tak pójdzie nie tak. Nie ma czegoś takiego jak złoty przepis na udane akwarium, a bardzo dużo zależy od budżetu, jakim dysponujesz. Można zrobić 200 litrów za 500 zł albo 50 litrów za 4k.

W razie czego służę pomocą i swoim skromnym doświadczeniem

@Dalinar_Kholin i zdecydowanie odradzam jakiekolwiek zakupy w sieciówkach i sklepach ogólno-zoologicznych. Tylko sprawdzone, lokalne sklepy akwarystyczne. Ja stacjonarnie kupuję głównie ryby/krewetki/ślimaki, żywy pokarm, skały i drewno. Reszta zazwyczaj przez internet.

@Dalinar_Kholin 

1. Moim zdaniem na początek 60-112l jest optymalne. Raczej nie szedłbym na start w mniejsze/większe zbiorniki.

2. Tylko kubełek. Ewentualnie panel filtracyjny. Ja mam JBL 902 i Fluvala 307 - oba są ok i mogę polecić. Fluval jest trochę lepiej wykonany ale za to ma mniejszą pojemność.

3. 4. Podłoże zależy od tego na jakie rośliny się zdecydujesz. Możesz np. pójść w same epifity i wtedy zwykły żwirek wystarczy. Musisz tylko zwrócić uwagę żeby kupić taki, który nie zmienia parametrów wody. Jeśli chcesz mieć typowe rośliny sadzone w gruncie to zainwestuj w podłoże aktywne - unikniesz wielu problemów np. z gniciem korzeni czy nawożeniem.

6. Lokalne sklepy czysto akwarystyczne to często najlepszy wybór bo możesz ocenić kondycję rośliny. W necie zamawiam z invitial.com i ogólnie jestem zadowolony. Można znaleźć ciekawe gatunki za dobre pieniądze.

7. Ogólnie to poczytaj ile się da ale też nie odwlekaj zakupów w nieskończoność. Akwarium to nie rocket science i wszystkiego można nauczyć się na żywym organizmie. Tylko wstrzymaj się te dwa-trzy miesiące z zakupem docelowej obsady. Daj akwarium na spokojnie dojrzeć a sobie czas żeby nauczyć się jego obsługi. Wpuść na początek kilka ślimaków a na ryby przyjdzie pora jak już będziesz mniej więcej wiedział co i jak.

Powodzenia

@Dalinar_Kholin 

1 - 112 l - dość stabilne, a do tego jak coś pójdzie nie tak to nie ma dużo roboty przy czyszczeniu

2 - Aquael Ultramax 1000

3 - Sam mam trochę aktywnego i trochę kamieni

4 - Szybko rosnące wysokie "Limpophilia", "Rotala"; niższe Lobelia cardinalis, mchy wątrobowiec i jawajski (przywiązać do lawy żyłką lub nitką), niskie Pogostemon Helferi - nie zapomnij o świetle tutaj co najmniej 32w led, wolno rosnące - anubiasy i mchy nie wymagają tyle światła.

5 - Nie za dużo, nie za duże. Gupiki, neonki, kirysy, danio, otoski. Możesz sobie wrzucić smoka w postaci krewetki filtrującej. Do tego parę military helmetów i helenek co by inwazji ślimaków uniknąć.

6 - zaufany lokalny sklep - niestety zawsze jak coś przyniesiesz możesz przywlec chorobę, glona, ślimaki. Nie kupuj za często, kwarantanna.

7 - Podmieniaj wodę. Jeśli masz twardą - warto pomyśleć o dolewaniu destylowanej lub małej instalacji RO. Nim mniejsze akwarium tym mniejsze koszty - jednak dużo łatwiej zachwiać biorównowagą i sprowadzić sobie plagę glonów na głowę. Oszczędności (na świetle, pokarmie, podłożu) prędzej lub później się zemszczą.

@Dalinar_Kholin większość Ci już chłopaki rozpisali, ja od siebie dodam że jeżeli masz jeszcze trochę czasu to zz sporą ilością rzeczy możesz porozglądać się na olx czy innych portalach i kupić dużo lepszy sprzęt za cenę tego co byś wydał na nowy.

Szkło najlepiej kupić sobie nowe by nie było rys ale kubełek czy zestaw CO2 można już sobie wybuszować po kosztach.

Co do podłoża to ja największe sukcesy miałem na ziemi ogrodowej przykrytej drobnym żwirkiem, ew. kulki gliniane pod rośliny wymagające bardzo żyznego podłoża i pięknie mi baniaczek rósł. Do tego nawożenie metodą EI i bardzo ładnie mi się to prowadziło z tym że ja bardziej cieszyłem się bujną roślinnością w akwa niż rybkami.

Co do roślinek to też ważne jest to byś swój zbiornik startował z dużymi sadzonkami w sporej ilości, nie maluchami wyhodowanymi na żelu.

Poszukaj sobie kilka szybko rosnących gatunków i obsadź nimi akwa dosyć gęsto (lepiej za dużo niż za mało!), gdy akwarium Ci się ustabilizuje powycinasz je sobie z czasem i wymienisz na coś bardziej finezyjnego i delikatniejszego. Miej na uwadze że niektóre roślinki trudno jest wyplenić z akwarium gdy je już posadzisz (strzałka wodna, kryptokoryna).

Z innych rad mogę podpowiedzieć że Seachem Stability bardzo szybko ogarnia proces dojrzewania akwarium, używałem go na swoich akwariach i właściwie w 2-3 dni miałem wodę gotową na rybki.

Pamiętaj też że akwarium wymaga ciągłej uwagi - karmienie, podmiany wody, badanie parametrów. Kilkudniowe wyjazdy mogą być problemem jeżeli nie masz komu zostawić takiego akwarium na czas swojej nieobecności.