OMFG w końcu po wielu latach od przejścia Mass effect oraz drugiej części, chwyciłem za trójkę i powiem wam, że to jedna z najlepszych gier w jakie grałem kiedykolwiek.
Dwójkę i jedynkę przeszedłem kilka razy, ale trzecią część ominąłem, bo miała premierę jak finansowo byłem spłukany itd dopiero teraz jak w PSPLUSIE się pojawiło Legendary edition to usiadłem do tego.
58 godzin cudownej rozgrywki. Próbowałem Andromedy chwilę wcześniej ale mnie odrzuciła. Shepard to jest jednak gość.
Mam growego kaca i nie wiem teraz w co grać XD
BTW. Zastanawiam się dlaczego ta gra na PS5 tak potrafi klatkować, chyba troszkę niedopracowali to pod nowe generację.
