@Nemrod To jest jak najbardziej do zrobienia przy pomocy modeli statystycznych. Mozna wytypowac komisje, w ktorych wyniki odbiegaja od przyjetych wartosci odchylenia standardowego. Pewnie skonczyloby sie to na kilkuset albo tysiacu czy dwoch tysiacach komisji. Tym sposobem znalezionoby lub tez nie, te komisje, w ktorych bledy byly najwieksze. Nalezaloby do tego dobrac losowo pewnie kilkadziesiat innych komisji by stwierdzic poziom dokladnosci liczenia glosow i odchylke czy ma to charakter losowy, czy tez jeden z kandydatow znaczaco zyskuje na nich. Wszystko po to by wyeliminowac czynnik wplywu ludzkiego i biorac to pod uwage, okreslic dokladnosc danych przekazanych do PKW.
W gruncie rzeczy tu nie chodzi o to, czy wygral jeden czy drugi, tylko o to by jeszcze bardziej nie dzielic narodu i nie tworzyc kolejnych oblezonych twierdzy bo jesli tak dalej pojdzie to pozabijamy sie na ulicach.