@senpai Hejto wychodzi z niszy na szersze wody - może się na nich utrzyma, może nie, ale jak można oczekiwać, że w takiej sytuacji "elitarność" zostanie zachowana taka, jak wtedy, gdy była mała grupa zapaleńców?
Zresztą, to dopiero początek - na Hejto nie ma żadnych fundamentalnych różnic w porównaniu do Wykopu - ot kwestia wyglądu, może technicznie będzie działało trochę lepiej, ale to nadal tak samo moderowane forum, gdzie prędzej czy później kasa dojdzie do głosu.
Moderatorzy już mieli swoją pierwszą aferę i co? I były jakieś przeprosiny, ale nie zrobiono niczego, co pozwoliłoby uniknąć takiej sytuacji. A wiesz co to oznacza? Że można odliczać czas, aż podobna sprawa się powtórzy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zresztą, Białek lata temu też był taki przyjazny użytkownikom.
We wpisach i dyskusjach coraz więcej politycznego szamba - używam tego słowa celowo, bo nie ma tu jakichś dogłębnych analiz, czy dyskusji (a przynajmniej nie na widocznym froncie), tylko toporne, prostackie wpisy, często pod postacią memów, które mają tylko jedno zadanie - wywołać gównoburzę. A ludzie zamiast solidarnie się temu sprzeciwić, wchodzą w dyskusję "NO CO, PRZECIEŻ PRAWDE MÓWIO" - nawet, jeżeli ta prawda jest podkoloryzowana lub wręcz przekłamana.
Sami użytkownicy, którzy zaczynają się panoszyć i mówić innym, co jest "wartościowe" - a to przegryw nadający na kobiety, a to jakiś samozwańczy szeryf nadający na przegrywów czy patotagi, a to jakieś toporne wpisy wojenne z łamaną polszczyzną czy "łowcy onuc", którzy w swoim szaleństwie widzą onuce pod postacią wszystkiego.
Brzmi znajomo? Bo dla mnie to zalążek czegoś, co w obecnym tempie rozwoju bardzo szybko stanie się drugim wykopem. I coś mi się wydaje, ze tak jak był exodus z białkowego portalu, tak za parę lat historia zatoczy koło, a głównym złym będzie Hejto ( ͡° ͜ʖ ͡°)