Odnośnie tej afery z podpisywaniem umów NDA na vikop.ru, przypomniała mi się sytuacja z poprzedniej pracy, kiedy co roku cyklicznie pracodawca podpisywał jakieś umowy zbiorowe na gównokursy, które kompletnie nie były związane z profilem pracy, którą tam wykonywałem.
I kiedyś kierownik zapisał mnie na jeden z tych kursów, tłumacząc, że "jest hehe kursik i musimy wskazać chętnych do udziału z każdego działu, żeby się liczba uczestników kursu zgadzała". Powiedział mi, że "hehe pójdziesz, posiedzisz parę godzin i możesz iść do domu".
Jako się rzekło, tak też uczyniłem.
W następnym tygodniu szefowa działu Kadr i Płac wezwała mnie do swojego biura, że w związku z podniesieniem moich kwalifikacji zawodowych na koszt pracodawcy, mam podpisać umowę lojalnościową na 3 lata xD
Jakie było zdziwienie pani kadrowej, kiedy następnego dnia zamiast podpisanej lojalki przyniosłem wypowiedzenie umowy <pikachuface.jpg>
#wykop #afera #pracbaza
100mph

@Wojciech_Skupien U mnie żona specjalnie kilka podyplomówek na raz ciągnęła by lojalki się pokrywały w tym samym czasie ;)

Zaloguj się aby komentować