Obejrzałem teraz cały wyścig, warto było. Może i nikt się nie rozjebał i nie było SC, ale ten deszcz na końcu dał emocje. Ta zamota z oponami u Fernando xd. Ferrari klasycznie dało dupy. Mogli mieć podium dla Sainza skoczył na 8. Szkoda Tsunody, że spadł z 9 na chyba 15 po rozmowie z wujkiem dobra rada ze ścianki. Brawa dla Ocona za dowiezienie trzeciego miejsca.
#f1
Jim_Morrison

Tego jebanego kotajca mi nigdy nie żal.

Zaloguj się aby komentować