Jak wróciłem do starszych gier, zarówno tych z Nintendo (oczywiście dla mnie to Pegasus ) i z Amigi, to rzuciła mi się w oczy taka rzecz. W większości te gry są kruci niegrywalne, niesprawiedliwe, no i strasznie męczące. Nie było sejwów, trudno o sensowne hit boxy, więc koniec gry przychodził nagle i zaczynaj sobie od początku frajerze. Taki Dark Souls, tyle że trudniej.

Starsze gry na PC to już lepiej, ale nadal zawierały bugi, których nikt już nie poprawiał, no bo jak w erze przed patchami. No i bez kodu, na skróty, nawet nie dało się przejść. Do tego jak byłeś młodszy i opcja godmode robiła wrażenie

A nieograniczona kasa wiadomo, tylko teraz można grać w piaskownicy, bez ograniczeń na pieniądze i już kodów nie trzeba.

Wtedy sporo gier miało bezsensownie zawyżony poziom trudności, niektóre trzeba było przejść za jednym zamachem (brak opcji save czy nawet kodów do poszczególnych leveli) to i kody były popularne. Czasem wracając do starych tytułów nadal sięgam po kody na nieskończoną ilość żyć, lepsze to niż męczenie jednej planszy w kółko ze względu na wymaganą prezycje skoku co do jednego piksela.

Współczesne gry jednak są bardziej fair wobec gracza.

Kurłaa, przypomniałeś mi, że brakuje mi 4 kompendium wiedzy... Szybki research i nie ma ani na alledrogo ani olx :/

Teraz każdy by się cykał

@MagicznaTorpeda mordeczko właśnie teraz to jest plaga cziterów co sobie te gówna ściągają a nawet za nie płacą żeby odblokować skórki, włączyć aimboty, widzenie przez ściany itp. w grach multiplayer pvp. Nawet streamerów na tym łapią, bo są idiotami i często używają na żywo jakiegoś bardziej subtelnego wspomagacza ale niechcący zrzucają grę a pod nią wyskakuje ten syf. Całe kompilacje tego są a w PUBG podają informacje ile oszustów zbanowano danego tygodnia (około 50 000) to sobie łatwo można policzyć jaki procent graczy tego gówna używa.