No to w kwestii protestu dorzucę swoje dwa grosze. Dziwnie się ogląda relacje jak się jest (na szczęście) 2000 km od polskiego piekiełka i sprawy polskiej polityki nie interesują mnie za bardzo. Wiadomo każda strona ma swoje racje i swój punkt widzenia, ale nie o tym. Poziom tzw. debaty publicznej to jest jakieś dno. Ze strony PiSu jeden przekaz dotyczący niesławnej ustawy, gdzie oglądając Kawa na Ławę w porannym TVN24 zaproszona pani minister nie potrafiła sklecić samodzielnego zdania a jedynie powtarzała banały serwowane przez partyjny przekaz a z drugiej strony zagłuszanie i ośmieszanie pani Senyszyn w TVP info żeby tylko ktoś nie usłyszał niewygodnej prawdy to są jakieś niewyobrażalne rzeczy. Nie jestem zwolennikiem żadnej z tych dwóch stron sceny politycznej ale poziom ludzi rządzących to jest po prostu dno. Na zarzuty że powołanie jakiejś komisji łamie polską konstytucję i liczne przepisy prawa UE odpowiadają "Hłe hłe nie" to jest jakiś szczyt ignorancji i nie wiem wiary w jedną objawioną prawdę głoszoną przez guru tej sekty. Prezydent który podpisuje co mu się podsunie i odwołujący to pod miażdżącą krytyką zagranicznych środowisk to kolejny objaw rozkładu moralnego tego państwa. Mógł chociaż iść w zaparte to może jakieś resztki honoru by mu zostały. Ale najgorszą rzeczą jest podzielenie ludzi zahaczające o fanatyzm. U nas w domu jakoś się tak złożyło że najczęściej oglądane jest TVP info, bo ja się zbytnio nie interesuję tym co się dzieje w Polsce (wykluczając ostatnie kilka tygodni bo dużo w domu jestem) ale żona ulega tej bezwstydnej propagandzie I wiem że jakbyśmy mieszkali w Polsce to ciężko byłoby nam być razem ze względu na różnice poglądów. Na szczęście z daleka od tego wszystkiego jakoś łatwiej przełamać te różnice. W zasadzie na tematy polityczne nie rozmawiamy zwłaszcza po jednej sytuacji kiedy żona się zapytała na kogo bym głosował, a jak stwierdziłem że na pewno nie na PiS, to na kolejne pytanie dlaczego i kto tyle dał jak nie oni pokazałem swoje zdjęcia z Millerem, Kwaśniewskim i Oleksym z czasów jak działałem w młodzieżówce SLD i to właściwie zakończyło temat. Zdałem sobie sprawę jak ciężko musi być teraz w niektórych polskich domach i chciałabym wam przekazać "bądźcie silni" bo Polska jeszcze wróci do grona normalnych i demokratycznych krajów.
#wiadomoscipolska #protest #bekazpisu