No po prostu śmiać mi się chce. Codziennie to oglądam od roku i czuję się zdrowszy. Pan Śmieszek to mój osobisty bohater. Ludzie mi mówią, że śmieję się, jak głupi do sera, sam z siebie, ale mi się po prostu przypomina wesoły autobus.
Komentarze (0)
Zaloguj się aby komentować