No i wuj no i cześć. Aparat mi upadł na zbity pysk i matrycę sobie rozwalił. Już takiego nie dostanę. To stary Fujifilm X100T , więc pewnie nikt go nie naraperuje ( to model z 2014 roku). Spróbuję najpierw w serwisie fujifilm, a później u jakichś magików, ale nie mam nadziei. Strasznie lubiłem ten aparat, bo oprócz tego, że robił ładne zdjęcia, to genialnie się go obsługiwało.

Będę musiał przejść całkowicie na analogi. Wszystkie pozostałe aparaty mam analogowe. Jakbym upuścił Spotmatica, to tylko bym dziurę w podłodze zrobił, a aparatowi nic by się nie stało.

#zalesie #fotografia

8d5f4358-e9d1-4e18-89ec-4ed7c1201dcd
5319b8e1-05e3-414e-b46f-3f4432cc02a0
6b6534b2-ea2d-45ba-b768-7c059ff25edc
eb6118d3-93e5-49e3-b9ec-d189e368d60e
f3e06839-e545-42c9-9c32-516658e7c0c9

Komentarze (4)

adamszuba

@Yes_Man No właśnie. Porąbało ich z tymi cenami.

Yes_Man

@adamszuba przyznam szczerze że się zdziwiłem. Ten aparat rzeczywiście jest taki wybitny? Wygląda jak hipsterski gadżet (nie żartuję)

adamszuba

@Yes_Man Tak, to trochę hipsterski gadżet. Ale zdjęcia robi rewelacyjne no i tak jak pisałem jego obsługa jest niezwykle przyjemna. Dla mnie najcenniejsza jest jakość zdjęć w malutkim aparaciku. Ale moim zdaniem nie jest wart więcej niż parę stówek. Dlatego kolejnego sobie nie kupię.

Zaloguj się aby komentować