No hej!
Wielkanoc minęła jeszcze szybciej niż Boże Narodzenie (i nie ma to nic wspólnego z tym, że jest to święto krótsze, haha) i wróciły do nas owce i baranki z wypraw.
Puchate, miłe i mogące służyć jako poduszka podczas wielogodzinnych sesji. Lub śniadań
Oprócz tego niedługo wpadną do nas ciekawe rzeczy. Małe, ale bardzo szanowane. I nie chodzi o kości!
Ktoś ma jakiś pomysł?
Tak znajdziecie tutaj swojego zaginionego baranka. Nie, niespodzianki jeszcze tutaj nie ma
Ale tutaj o niespodziance będziesz wiedział pierwszy!
